Jeszcze kilkanaście lat temu widok mężczyzny w obcisłych spodniach, fioletowych goglach i kolorowym polarze budził najczęściej wstręt, lub łagodniej – zdziwienie. Biegaczy było jak na lekarstwo, głównie widywani w metropoliach, czy bardziej obleganych parkach. Dzisiaj czasem mamy poczucie, że biegających jest więcej niż spacerujących. Skąd wzięła się moda na bieganie i co ono tak naprawdę daje?

Rola biegania we współczesności

Bieganie to pokonywanie własnych słabości. Stopniowo dokładamy dystans, utrudniamy trasę, wybieramy gorsze warunki atmosferyczne itp. Zaczynamy od truchtania przez 2km w kwadrans, a potem tylko czekamy, żeby siebie pokonać. Większość zaczyna od swobodnego truchtu. Zdarzali się tacy, co to potrafili wymiotować ze zmęczenia po sprincie na 300m, a dziś biegają maratony po kilkadziesiąt kilometrów. Oczywiście przygoda rozpoczyna się od chęci i zapału, potem jakieś tam buty, byle sprawny zegarek i można działać. Z pewnością z czasem trzeba doinwestować, bo jeśli chcemy stawać się każdego dnia lepsi i skuteczniejsi, to musimy mieć wszelkie instrumenty do tego. Te stroje choć zabawne, znacznie bardziej poprawiają aerodynamikę. Zegarek wyposażony w odpowiednią aplikację jest w stanie zmierzyć nasze tętno, dystans co do centymetra, oraz czas – co do tysięcznej sekundy. Buty – wiadomo, kwestia wygody, ale także dzięki nim zyskać można na konkretnej nawierzchni konkretny czas. Nie zmienia to faktu, że w bieganiu najważniejsze jest pokonanie własnych granic oraz zdrowie.

Zdrowie

Bieg to najłatwiejsza i najmniej złożona forma uprawiania sportu. Tym samym pozostaje najbardziej naturalną forma dla człowieka. Dzięki kilku kilometrom dziennie ograniczysz ryzyko chorób serca, schudniesz, poprawisz układ krążenia oraz kondycje skóry. Ponadto jogging wzmacnia system immunologiczny, co ma wielkie znaczenie w odporności na różnice ciśnieniowe oraz stres. Naukowo udowodniono, że osoby uprawiające ten sport dzięki uzyskanej pewności siebie i atrakcyjnej sylwetce stały się młodsze wizualnie od swoich rówieśniczek o 10-17 lat. Podczas biegania w naszym mózgu wytwarzają się także endorfiny, które powoduję polepszenie kondycji i poprawę nastroju. Reasumując – jogging ma same plusy, więc zamiast siedzieć z nosami w komputerach wyjdźmy dziś pobiegać.